Cztery lata temu w końcu dorobiliśmy się z mężem własnego domu. To było nasze wielkie marzenie i chociaż dom, który kupowaliśmy nie był wcale najpiękniejszy to jednak cieszyliśmy się z niego jak dzieci. Dom nie wymagał żadnego remontu i był gotowy do wprowadzenia od zaraz. Brakowało w nim jednak tarasu.
Deski twinson – czy warto kupić?
Od północnej strony mamy całkiem sporej wielkości ogród i postanowiliśmy postawić z tamtej strony taras. Sam fundament niewiele nasz kosztował niestety inaczej już to wyglądało w przypadku wykończenia. Podobały nam się tarasy kompozytowe ale wychodziły niestety całkiem drogo. Do tego tarasy kompozytowe miały kilka innych, dość poważnych wad. Przede wszystkim deska tarasowa źle reagowała w kontakcie z tłuszczem dlatego martwiliśmy się jak zabezpieczyć ją przed ewentualnymi konsekwencjami grillowania. Poza tym słyszeliśmy, że na deskach tarasowych powstają po deszczu zacieki. Co prawda znikały one bez śladu po kilku tygodniach ale przy naszej szerokości geograficznej byłoby dziwne gdybyśmy mieli kilka tygodni bez deszczu. Poza tym podobno deska tarasowa bardzo mocno się nagrzewa i latem potrafi być dość niekomfortowa. No i do tego jeszcze odbarwia się od słońca. Z drugiej strony tarasy kompozytowe mają też sporo zalet. Są bardzo trwałe, mają lepsze parametry niż deski drewniane, są łatwe w montażu ale przede wszystkim są bardzo estetyczne. Trwała deska twinson będzie doskonałym materiałem na budowę tarasu.
I właśnie ten argument zaważył przy podejmowaniu decyzji. Teraz mamy taras już czwarte lato i jesteśmy jak dotąd bardzo z niego zadowoleni.