Kto z nas nie lubi tego uczucia, jak po umyciu nasz samochód wygląda jak nowy? Samochody, szczególnie z zewnątrz, narażone są na działanie czynników zewnętrznych, które powodują, że maska może szybko zmienić barwę lub po prostu wyblaknąć pod wpływem kurzu i brudu. Czasami pojawiają się też na lakierze drobne zarysowania, które psują odbiór nawet najładniejszego samochodu. Na szczęście istnieją rozwiązania.
Polerujemy nasz samochód
Jeżeli dużo jeździmy samochodem to doskonale wiemy, jak szybko się on brudzi. Co jakiś czas zajedziemy na myjnie, jednak od czasu do czasu możemy samochód wizualnie odnowić i sprawić, że wróci jego pierwotny kolor lakieru. Samo umycie auta i przetarcie go na sucho nie da takiego efektu, jak użycie specjalnej pasty. Jeżeli chcemy, żeby lakier auta wyglądał jak nowy, przyda nam się pasta polerska do lakieru samochodowego i specjalne gąbka do nałożenia go. Nałożenie takiej pasty możemy zlecić w dowolnym warsztacie samochodowym, jednak można to też zrobić samemu. Najpierw myjemy samochód, dokładnie go suszymy, a następnie równomiernie rozprowadzamy pastę i polerujemy. Jeżeli wykonamy te czynności z dużą dokładnością i cierpliwością, to możemy być zaskoczeni ostatecznym efektem. Może się okazać, że w naszym samochodzie nagle będzie można się przejrzeć jak w lustrze. Musimy jednak pamiętać o tym, żeby nie szczędzić pieniędzy na dobrej jakości pastę polerską. Warto też wcześniej poczytać, w jaki sposób ją prawidłowo nakładać.
Nawet wieloletnie auto po przejściach można doprowadzić do takiego stanu, że na zewnątrz będzie wyglądało jak nowe. Nie wystarczy tutaj samo umycie samochodu. Trzeba jeszcze odświeżyć kolor lakieru poprzez nałożenie specjalnej pasty polerskiej, a po jej wyschnięciu wypolerowanie całości specjalną gąbką.
