Razem ze wszystkimi mieszkańcami naszego osiedla w Gdyni zorganizowaliśmy zebranie. Chcemy wystąpić z wnioskiem do spółdzielni, by pomogli nam pozbyć się gołębi, które zanieczyszczają nie tylko plac przed blokiem, ale zrobiły się na tyle sprytne, że siadają już na parapetach czy balkonach.
Ochrona przed jaskółkami potrzebna od zaraz!
Problem się nasilił z nadejściem wiosny, dlatego nie możemy tego tak zostawić. Jako przewodnicząca zgromadzenia postanowiłam, że podsuniemy prezesowi spółdzielni gotowe rozwiązania, by mieli wszystko przedstawione czarne na białym. Sąsiadka, która mieszka na ostatnim piętrze dodała, że potrzebna będzie również polecana ochrona przed jaskółkami, bo ciągle do niej przylatują i musi strącać gniazda. Co jedno strąci to na drugi dzień jest kolejne. A stanowi to nie lada problem. Sąsiad z naprzeciwka powiedział, że w takiej sytuacji idealnie sprawdzi się siatka na gołębie, bo będzie miała całkowite zabezpieczenie. Tego dnia odstraszanie gołębi było naszym głównym celem zebrania i uznaliśmy, że musimy zrobić wszystko, by pojawiły się kolce na ptaki na wszystkich parapetach mieszkań. Niebawem zrobi się z tego plaga i człowiek nawet okna nie będzie mógł otworzyć. Do tego dopuścić nie można. W piśmie uwzględniliśmy zatem, że wnioskujemy, aby pojawiły się kolce na gołębie w całym bloku oraz siatka na gołębie w każdym mieszkaniu na ostatnim piętrze. Nawet oszacowaliśmy wstępne koszty wraz z montażem. No tak przygotowani to mamy po co iść do prezesa, bo nie zaskoczy nas niczym. Środki finansowe są na pewno, bo ostatnio mieliśmy zbiórkę, z której zostało jeszcze sporo.
A tego typu inwestycja jest konieczna. Nie wiemy jeszcze jak zabezpieczyć plac przed blokiem, ale i na to znajdzie się jakieś skuteczne rozwiązanie. Wszyscy sąsiedzi zgodnie podpisali wniosek.