Czasem, to mi się tak wydaję, że ja to mam takie strasznie nudne to życie. Bo tak naprawdę, to, co ja robię? Mieszkam w jakimś średniej wielkości mieście o średniej wielkości powierzchni i bardzo średniej ludności, chodzę do pracy od godziny ósmej, do godziny szesnastej.
Telewizyjny serial – usługi detektywistyczne
W pracy nie dzieje się nic. Wracam do domu i też nie dzieje się nic. Całe szczęście, że kupiłam sobie ten duży telewizor, to przynajmniej, jak już wracam do tego domu sama i jestem w nim już do rana sama i nie dzieje się nic, to przynajmniej ten pięćdziesięciocalowy nowy bardzo drogi telewizor do mnie mówi. Chociaż czasami, to bym chyba wolała, tego wszystkiego nie widzieć, bo jak oglądam te wszystkie seriale, jakie życie tych bohaterek jest ekscytujące i jaka ta Warszawa jest piękna, to mi jest jeszcze bardziej smutno, że jestem tu gdzie jestem. Czasami zastanawiam się, jakby to było gdybym żyła w takim dużym i nowoczesnym mieście, jak Warszawa właśnie. Pewnie miałabym męża i on pewnie byłby bogaty i bardzo przystojny, więc musiałabym zamawiać jakieś precyzyjne usługi detektywistyczne w Warszawie, żeby mieć pewność, że mąż jest mi wierny, albo nie, może miałabym swojego! Prywatny detektyw wykonywałby prace tylko dla mnie, informowałby mnie o wszystkim. Pewnie miałabym też swojego ochroniarza, nosiłabym tylko sukienki i w ogóle byłabym taka bardzo szczęśliwa, no przynajmniej coś by się działo. W ogóle to mi się wydaje, że każdy detektyw jest przystojny. Dziwne, co? W sumie, to nie wiem, czemu tak jest. Dobrze jest czasem oderwać się od tej nicości.
Włączę sobie zaraz telewizor pożyję życiem innych, może, choć wtedy będzie mi mniej cicho i mniej samotnie. Zmyję makijaż, wypiję białą herbatę, nałożę krem pod oczy i do łóżka, niech już będzie jutro! Niech się coś stanie! Dobranoc
