Planowaliśmy z narzeczonym ślub doszliśmy już do takiego etapu, że czas najwyższy było pomyśleć o zaproszeniach. Nie chcieliśmy takich zwyczajnych zaproszeń tylko takie personalizowane, takie jakich nie miał jeszcze nikt inny. Miałam w głowie nawet własny projekt, z którym zgadzał się mój narzeczony.
Zaproszenia ślubne własnego projektu
Musiałam znaleźć tylko firmę bądź sklep internetowy, który wykonuje personalizowane zaproszenia ślubne dla osób, które mają swój pomysł na nie i nie robi przy tym problemu z dodatkowymi kosztami. Na całe szczęście okazało się, że nie jest to takie trudne dlatego że było kilka firm, na rynku które prześcigały się między sobą z ofertami. Wybrałam tą która według mnie robiła najlepsze zaproszenia. Nie patrzyłam przy tym na cenę dlatego że takie zaproszenia rozdaję się raz w życiu wiec moim zdaniem powinny być one wyjątkowe. Tak też było. Złożyliśmy razem z narzeczonym zamówienie na pięćdziesiąt zaproszeń personalizowanych, od razu miały być wypisane danymi gości żebyśmy się nie musieli denerwować i przejmować jeszcze dodatkowym wypisywaniem. Mieliśmy dużo więcej stresu związanego z innymi przygotowaniami. Byłam zadowolona, że udało nam się zrealizować te wymarzone i jedyne w swoim rodzaju zaproszenia. Pozostało nam czekać na ich realizacje i dostawę do domu, nie mogliśmy się z narzeczonym doczekać.
Po około trzech tygodniach kurier przyjechał z paczką. Zaproszenia były zapakowane każde w osobną kopertę, odpowiednio zabezpieczone wiec nic nie uległo zniszczeniu. Od razu zaczęłam sprawdzać czy wszystko na zaproszeniach jest tak jak chcieliśmy i czy dane gości się zgadzają. Wszystko było idealnie wykończone i nie było ani jednego błędu. Mogliśmy zacząć rozdawać zaproszenia rodzinie i przyjaciołom.