Miałam chyba jakiegoś wyjątkowego pecha. Byłam dopiero po 40stce, a z moimi zębami zaczęło się już dziać coś niedobrego. Najbardziej miałam problemy z dolną szczęką. Wszyscy w mojej rodzinie mieli zawsze zdrowe zęby i mogli nimi gryźć wszystko. Natomiast ja ugryzłam czipsa i ząb mi się kruszył.
Usługi protetyczne, czyli pierwsza proteza
W pewnym momencie bardzo się wkurzyłam, bo nie mogłam jeść tego, co lubiłam.Bałam się, że jak pochrupię sobie zapiekankę, to znów ułamie mi się ząb. Moja dentystka powiedziała, że w moim przypadku tylko częściowa proteza mogłaby mi pomóc. Miałam bardzo kruche zęby. Zaczęłam się nad tym poważnie zastanawiać. Może w końcu skończyłby się mój problem z jedzeniem? No tak, proteza w moim wieku to może i trochę za wcześnie, ale nikt nie określił na to granicy wiekowej, a skoro zęby były już w takim stanie to nie było wyjścia. Dlatego zobaczyłam czy protetyka – cennik Olsztyn ma w miarę akceptowalny na moją kieszeń. Zdziwiło mnie to, gdy okazało się, że za częściową protezę zapłacę mniej niż za jeden implant. Przyznam, że kwestia finansowa była dla mnie wtedy ważna. Skoro miałam do wyboru wstawić sobie prawie wszędzie implanty i nie mieć pewności, że się utrzymają, to wolałam już bezpieczną protezę. Szybko załatwiłam formalności, zrobiono mi wyciski szczęki i poszłam na mierzenie sztucznej szczęki. Trzeba było dopasować, żeby mi w niczym nie przeszkadzało. Bardzo miły protetyk zrobił mi protezę idealną.
Znów mogę czerpać radość z jedzenia. Myślałam, że to już nigdy nie nastąpi i zawsze będę musiała się męczyć z kruchymi zębami. Protezy praktycznie w ogóle nie czuję, nie przeszkadza mi. Jest bardzo wygodna. Nie wyobrażam sobie już funkcjonowania bez niej. W końcu mogę odetchnąć z ulgą, a tak bardzo mi na tym zależało.
