Moi rodzice w tym roku obchodzili swoją dwudziestą rocznicę ślubu. Był to nie lada wyczyn, bo wytrzymali ze sobą bardzo długo a nie każdemu się to udawało. Moi rodzice bardzo się kochali i okazywali to sobie przy każdej okazji. Cieszyłam się, że cały czas byli ze sobą tak szczęśliwi.
Prezent na rocznicę w postaci pościeli satynowej
Mama zdecydowała, że nie będzie robiła imprezy z okazji rocznicy, ponieważ odkładała z ojcem pieniądze na wakacje. Planowali w tym roku polecieć do Hiszpanii a to wiązało się ze sporymi kosztami. Ja mimo to uznałam, że muszę kupić im jakiś prezent i dyskretnie podpytałam mamę co by się przydało. Zrobiłam to w taki sposób, że się wcale nie zorientowała. Mamie marzyła się pościel satynowa dwustronna, którą jakiś czas temu widziała w sklepie i od tamtej pory cały czas o niej myśli. Opisała mi tę pościel tak dokładnie, że bez trudu znalazłam ją w sklepie. Pościel była wykonana z bardzo dobrej jakości materiału, co gwarantowało jej doskonałą trwałość. Spodobała mi się bardzo ta pościel i nie dziwiłam się, że mama tak bardzo ją chciała. Dokupiłam do tego jeszcze ulubiony alkohol mojego ojca i w dniu rocznicy wybrałam się do rodziców. Była to niezapowiedziana wizyta, ale moja mama bardzo się ucieszyła. Od razu dała mi obiad. Kiedy tata wrócił z pracy, to od razu wręczyłam prezent. Mama była zaskoczona, ale z ochotą zajrzała do środka. Na jej poliku pojawiła się łezka szczęścia. Prezent był zdecydowanie udany.
Mama od razu ubrała nową pościel a ojciec zaoferował mi drinka. Następnego dnia nie musiałam iść do pracy, więc skorzystałam z tej propozycji. Ten wieczór upłynął wszystkim w miłej atmosferze i pojawiło się wiele wspomnień. Oglądałam też zdjęcia ze ślubu rodziców i jak zawsze się nimi zachwycałam.