Praca dyrektora, choć pozornie jest prosta i przyjemna, w rzeczywistości potrafi być bardzo wymagająca. Ludzie nie chcą mi wierzyć gdy opowiadam im, jak wiele zadań czeka na mnie każdego dnia. Praktycznie nie zdarza mi się nieprzerwana godzina spokoju w pracy.
Produkcja rękawic roboczych nie przebiega bez nadzoru
Jasne jest, że osobiście nie stoję przy maszynach i nie wytwarzam produktów. Nie zmienia to jednak faktu, że zarządzanie wielką fabryką nie należy do rzeczy prostych. Przede wszystkim jako producent rękawic roboczych muszę wiedzieć o nich dosłownie wszystko. Bardzo często klienci chcą rozmawiać bezpośrednio ze mną o warunkach współpracy, a wówczas zadają setki pytań na temat naszego produktu. Wiem, że zarówno odpowiadanie, że czegoś nie wiem, jak i dzwonienie po kierowników by odpowiedzieli za mnie nie wyglądałoby zbyt profesjonalnie. Stwierdziłem, że znacznie lepszym rozwiązaniem będzie po prostu nauczenie się wszystkiego na pamięć. Po około miesiącu stałem się prawdziwym ekspertem z dziedziny rękawic roboczych. Nie tylko wiedziałem wszystko na temat tych produkowanych przez naszą fabrykę, ale dodatkowo nauczyłem się wszystkich szczegółów dotyczących produktów naszej konkurencji. Dzięki temu byłem tak poinformowany, że nie dało się mnie zagiąć żadnym pytaniem. Spowodowało to jeszcze jedną pozytywną rzecz – dzięki temu, że tak bardzo się w to zaangażowałem, odkryłem kilka możliwości na ulepszenie produkcji naszych rękawic. Pozwoliło to na obniżenie ceny, co bardzo pozytywnie przełożyło się na nasze wyniki sprzedażowe.
Dziś wiem, że to, co wtedy zrobiłem było jednym z lepszych pomysłów w moim życiu. Nie tylko usprawniło to pracę na produkcji, ale dodatkowo dodało mi znacznie więcej profesjonalizmu. Obecnie mogłem cieszyć się znacznie większymi zyskami pod koniec każdego miesiąca.
