Dzisiaj po pracy postanowiłam podjechać do mojej ulubionej drogerii. Wczoraj jak wracałam z parku z mężem i dzieckiem zauważyłam, że w tym tygodniu będą spore promocje na różne kosmetyki. W niedzielę drogeria jest zamknięta więc jedynie po pracy mogę podejść i zobaczyć co uda mi się upolować w niższej cenie.
Kupiłam polecony olejek
Przejrzałam wczoraj po spacerze moje kosmetyki żeby wiedzieć co potrzebuję a co mam w zapasie. Zazwyczaj staram się kupować kosmetyki na bieżąco ale kiedy wiem o promocjach czasem daję się skusić szczególnie na artykuły, które mogą dłużej poleżeć. Panie, która prowadzi galerie ma spora wiedze na temat kosmetyków. Zawsze dobrze doradzi i poleci odpowiedni kosmetyk do cery. Dzisiaj poleciła mi łagodzący olejek do demakijażu. Stwierdziłam, że dam się namówić tym bardziej że nigdy nie korzystałam z takiego olejku. Łagodzący olejek do demakijażu jest nowością na rynku i wiele klientek się na niego decydowało z tego co widziałam. Olejek można było kupić w przystępnej cenie. Zdecydowałam się na dwa takie kosmetyki. jeden dam siostrze. Niedługo ma urodziny a ona lubi testować nowości. Kupiłam jeszcze parę rzeczy, których potrzebowałam i mogłam wrócić do domu. Uwielbiam kupować kosmetyki chyba bardziej niż ubrania. Kiedy wróciłam do domu od razu zmyłam makijaż i skorzystałam z nowego płynu do demakijażu, który upolowałam w drogerii. Muszę przyznać, że olejek jest bardzo delikatny i bezzapachowy.
Olejek ma ciekawe zamknięcie. Butelka jest spora ale wygodna w użyciu. Olejek łatwo poradził sobie z moim makijażem. Po zmyciu makijażu cera była delikatna i rozświetlona. Nie czułam żadnego dyskomfortu. Jestem zadowolona z tego kosmetyku i na pewno będę go chętnie kupować. Zadzwoniłam do siostry żeby poinformować ją o moich jutrzejszych odwiedzinach.
